daleko, głęboko, gdzie krople wody padają swoim rytmem
cudownie jest pisać muzykę do słów Jana Kochanowskiego, wspaniale mieć w ogrodzie lipę, którą się zasadziło
tytuł pretensjonalny, ale muzyka nie
z miłości do ptaków, z zachwytu ich cudownymi imionami, jak nur, podgorzałka, turkan, bogatka, strzeżka, strzyżyk, kopczyk, puszcz, rzepołuch i wąsatka... i wiele innych
mam zielone buty, ale prawie ich nie noszę... dokąd mogą ponieść
kiedy byłeś taki młody, kiedy będziesz już stary...
piosenka o spełnionym marzeniu
tu pojawiają się odgłosy sielanki z ogródka, których prawdopodobnie nie słychać z kosmicznej perspektywy, a przecież są, na co dowody w piosence
z tym, że nie na pewno
piosenka, której dobrą energię i przesłanie chcemy nieść zawsze i wszędzie
inaczej o porze roku, która nie zabiega o popularność
pamięci rodziców
niełatwy temat, zadumana, niepospieszna piosenka
koniecznie chodźmy tam na dłużej i powtarzajmy ten refren tak często, jak to możliwe, albo jeszcze częściej
znak drogowy? trzeba było z wdziękiem zakończyć płytę, to się nagrało zakończenie, które jest kierunkowskazem na ciąg dalszy nastąpi...